Jak pomóc


1% podatku
Marek Kamiński Fundation
KRS 0000133671
w tytule Monika Zawadzka

konto do wpłat- darowizn:
BRE BANK S.A.
PL.ŻOŁNIERZA POLSKIEGO 1B
ODDZIAł SZCZECIN
NR KONTA 04 1140 1137 0000 4878 8800 1013
tytuł przelewu:"dla Monisi Zawadzkiej"

numery do przelewów z zagranicy :
SWIFT - BREXPLPWSZC
IBAN - PL04 1140 1137 0000 4878 8800 1013
tytuł przelewu:"dla Monisi Zawadzkiej"

Marek Kamiński Foundation
Al.Grunwaldzka 212
80-266 Gdańsk
tel. 0-58 554 45 22

niedziela, 9 marca 2008

Pomóż Małej Monisi !!!


To ja,

Monika Zawadzka

Urodziłam się 11 stycznia 2008 o godzinie 10:15 w Szpitalu Wojewódzkim w Gdańsku. Mama urodziła mnie w 42 tygodniu. Pływałam w gęstych zielonych wodach płodowych które przebito 2 godziny przed urodzeniem. Zamiast mnie nie męczyć i wykonać cesarskie cięcie, czekano aż się urodzę siłami natury.

Poród trwał 22 godziny.

Położna, która odbierała poród była bardzo nieprzyjemna dla mojej mamy, krzyczała na nią i zostawiała samą na sali aby poplotkować na korytarzu i komentować cierpienia mamy. Ja bardzo mocno się pchałam na świat co mojej mamie sprawiało ogromny ból. Mama prosiła żeby położna przyszła, ale ona nie reagowała na jej prośby .Dopiero gdy młody lekarz wszedł i zobaczył w jakim stadium jest poród położna raczyła się zjawić i wtedy wpadła w panikę, bo ja utknęłam w kanale a mama ze zmęczenia opadła z sił. Natychmiast na sali zjawił się kolejny lekarz który pomagał w porodzie...
Po porodzie zawieziono moją mamę na oddział i nikt nie raczył jej powiadomić o moim stanie. Dopiero po interwencjach znajomych lekarzy dowiedziała się że leżę pod tlenem i został mi podany
antybiotyk, jak to nazwano profilaktycznie, ze względów na ciężki poród.

3 doby leżałam na patologi noworodka. W 2 dobie około godz.19 podczas karmienia otworzyłam jedno oczko siostra zauważyła że oczko jest srebrne. Wezwano panią dr. Kaczyńską, która potwierdziła zmiany w obu oczkach i wezwała na następny dzień na konsultację panią dr. Kozak z AM w Gdańsku. Pani dr. Kozak postawiła diagnozę zmętnienia rogówki w obu oczkach. Był to szok dla wszystkich, także dla dr. Kozak która, jak sama stwierdziła, widziała to po raz pierwszy u noworodka. Potem okazało się że otrzymałam w podarunku od szpitala bakterię coli. Zresztą nie tylko ja ale i parę innych dzieci zostało zarażonych, jak nie bakterią coli, to gronkowcem...

Zaczęto robić nam szereg badań które miały doprowadzić do przyczyny zmętnienia rogówek. Podejrzewano różyczkę i nie wykluczono jej do końca. Mama już przechodziła różyczkę i nie była świadoma tego że można ja przechodzić wielokrotnie i że powinno się szczepić co 10 lat. Przyczyną zmętnienia mogą być też choroby metaboliczne takie jak mukopolisacharydoza na którą pobrano mi próbki. Mój tata zawiózł próbki do Warszawy do instytutu na własny koszt mimo tego że szpital powinien zapewnić transport czego niestety nie uczynił, a miał na ich dowiezienie tylko 6 godzin.

Na wyniki kazano czekać 2 tyg.


Dr. Beata Gis i dr. Katarzyna Kaczyńska (którym z całego serca za udzieloną pomoc dziękujemy) załatwiły nam miejsce w Szpitalu Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie na 29.01.2008 a wypuszczono nas ze Szpitala Wojewódzkiego 22.01.2008r.

2 komentarze:

Unknown pisze...

Mój komentarz chciałbym ograniczyć do minimum i powiedzieć że współczuje i życzyć wszystkiego najlepszego Monisi, oczywiście w miarę możliwości chciałbym pomóc finansowo i zachęcić wszystkich do tego, dopiero dziś (tj. 06/06) przez przypadek zalazłem Państwa informacje i mam ogromną nadzieję że wszystko ułożyło się dobrze, nie chcę powiedzieć że w pełni rozumiem przez co musieliście Państwo przejść , a na pewno byłoby mi trudno to wyrazić słowami, ale sam w dość młodym wieku przeszedłem przez przeszczepy rogówki obu oczu, wiem również na jakim poziomie jest niestety polska okulistyka, bo oba zabiegi musiałem wykonać poza granicami kraju. W miarę możliwości chciałbym zaoferować moją pomoc, jestem dostępny pod mailem mark.zby@gmail.com, mogę również polecić klinikę czeską www.lexum.cz (strona również w języku polskim) oraz prof. Martina Filipca specjalistę od przeszczepów rogówki, również jeżeli chcieliby Państwo umieścić informacje o pomoc (jeżeli będzie zgoda to oczywiście mogę zrobi to sam) zapraszam na stronę www.forum.keratoconus.pl, jest to dość liczne forum ludzi chorych na tzw. „stożek rogówki” chorobę która jest przyczyną najczęstszych przeszczepów rogówki, jest tam również wiele informacji na temat przeszczepu rogówki. Jeszcze raz życzę powodzenia i wierzę że wszystko się uda,

serdecznie pozdrawiam, ZM

demaupin pisze...

Panstwa promyczek, malenka Monisia to cudowne malenstwo, straszne,ze musieliscie Pani i Mala przechodzic przez cos tkaiego...-czasem polozne i lekarze sa kretynami-bo innych slow uzyc nie mozna...powinni byli zwolnic ta kobiete...ale coz..dobry czlowiek zawsze musi cos dostac od zycia..nie wiadomo dlaczego...
Jednak wiem,z e bedzie dobrze...
wszystko jest w gorze zaplanowane...
i wszystko jest tez w naszych umyslach.. nalezy myslec pozytywnie...
ale tez dzialac..
prosze nie tracic wiary