Jak pomóc


1% podatku
Marek Kamiński Fundation
KRS 0000133671
w tytule Monika Zawadzka

konto do wpłat- darowizn:
BRE BANK S.A.
PL.ŻOŁNIERZA POLSKIEGO 1B
ODDZIAł SZCZECIN
NR KONTA 04 1140 1137 0000 4878 8800 1013
tytuł przelewu:"dla Monisi Zawadzkiej"

numery do przelewów z zagranicy :
SWIFT - BREXPLPWSZC
IBAN - PL04 1140 1137 0000 4878 8800 1013
tytuł przelewu:"dla Monisi Zawadzkiej"

Marek Kamiński Foundation
Al.Grunwaldzka 212
80-266 Gdańsk
tel. 0-58 554 45 22

wtorek, 23 listopada 2010

Przeszczep 8 grudnia o godz.13...

Witam po długiej przerwie . Monika od ostatniego wpisu przeszła 2 operacje w maju kontynuacja ,która miała na celu zapobiec odrzutowi .Drugą w czerwcu gdzie usuwali Moni soczewkę , która niestety zmętniała . W lipcu nastąpił całkowity odrzut rogówki i teraz zastaliśmy zakwalifikowani na ponowny przeszczep rogówki w prawym oczku . Monika niestety będzie musiała przyjmować leki doustne antyodrzuceniowe . Lekarz postawił nam warunki : znaleźć lekarza władającego biegle j.angielskim (pediatrę ) i okulistę. Spełniliśmy te warunki choć nie było lekko i jesteśmy bardzo zadowoleni . Pani DR. Katarzyna Niewęgłoska-Pasalska z NZDZ ETER-MED W GDAŃSKU - pediatra z wielkim doświadczeniem a okulistkę już mieliśmy Panią DR. Joannę Żywicką-Beszczyńska prowadzącą własny gabinet DIOPTRIA .
Po wygranej z NFZ przysługuje nam tłumacz : Pani Maria Ejsmont-Rybicka tel.angielski 077 254 88 034
email mersmont@hotmail.com
Możecie do tej Pani pisać na pewno Wam pomoże jeżeli będziecie mieli jakieś pytania czy konsultację z lekarzem.
Monisia chodziła przez 2 m-ce do przedszkola dla dzieci słabowidzących i niewidomych na Wałowej w Gdańsku. Jestem pełna podziwu dla grona pedagogicznego i wiedzy w tej dziedzinie . Monika super się tam zaaklimatyzowała. Polubiła koleżanki i kolegów , nauczyła się pięknie malować jak na niespełna trzy latka .
Teraz najważniejsza jest operacja i jej pozytywne zakończenie .
Proszę Was z całego serca o modlitwę 8 grudnia 2010 i nie tylko .

niedziela, 28 marca 2010

Pomagają znajomi z Londynu Asia i Karol ale jak widać NFZ wszędzie taki sam !!! Jak płacisz masz wszystko.....

Czesc Aneta,

Beverly napisala, ze wciaz czeka na termin od jej przelozonej i aby wszelka korespondencje kierowac do niej, bo Deborah zajmuje sie tylko prywatnymi pacjetami.

Bede musiala jakos wywiedziec sie o kontakt do jej managerki/przelozonej bo widze ze to jest takie typowe odbijanie pileczki i mailowanie pro forma. W dodatku ona teraz jest na urlopie 2.5 tygodnia i podala emaila do swojej kolezankik z pracy ktora bedzie ja zastepowac, czyli moim zdaniem nic nie wskora bo niby czemu mialaby sie przejmowac na zastepstwie. Istny koszmar! Jak dostane namiary na kogos nad nia to dam Ci znac gdzie stoimy. Jak widzisz nasz NHS niewiele sie rozni od polskiej slozby zdrowia.



--- On Sun, 28/3/10, dandi123 wrote:

From: dandi123
Subject: Fwd: Fwd: FW: Monika Zawadzka
To: "Karol Staniowski Asia Leyton"
Date: Sunday, 28 March, 2010, 9:14


Karolku przetumacz co oni napisali bo ja nie wiem a z Monią coraz gorzej i moja doktor napisala mi pismo ktore masz w załaczniku z prożbą o wizyte i ze stanem oczka Moniki. Wysłałam to do Debory a ona widocznie do szpitala z tego mi tak wychodzi ale przez tumacza w necie wychadza jakieś bzdury
Pozdrawiam Aneta

Dnia 26 marca 2010 13:44 "Beverly Demirhan" napisał(a):

Dear Ms Aneta Krokoszyńska
Ms Deborah has forwarded me this email.
Monika is now being seen here at Great Ormond Street by Mr Nischal under the E112 system, therefore, would you kindly email me directly on correspondence relating to Monika, at this email address. Ms Deborah is Practice Manager at Mr Nischal's private clinic.
I will pass this letter onto Mr Nischal.
As from Monday, I will be on holiday for 2½ weeks, in my absence would you email my colleague Nicola Riches here at Great Ormond Street, RicheN@GOSH.NHS.UK.
Are you dealing with the E112 for Monika?
Thank you for your time.


-----Original Message-----
From: dandi123 [mailto:dandi123@o2.pl]
Sent: 26 March 2010 11:53
To: deborah.rush@btconnect.com
Subject: Monika Zawadzka



Ms. Debora. It's a letter from your doctor about the state of Monica in her
eyes. Please show this NIschel Ken Doctor and ask for a quick appointment.
Aneta Krokoszyńska mather MONIKA ZAWADZKA
Kind regards
Beverly
Beverly Demirhan
Ophthalmology PA
020-7829 8651
Dear Ms Aneta Krokoszyńska Ms Deborah has forwarded me this email.Monika is now being seen here at Great Ormond Street by Mr Nischal under theE112 system, therefore, would you kindly email me directly on correspondencerelating to Monika, at this email address. Ms Deborah is Practice Managerat Mr Nischal's private clinic.I will pass this letter onto Mr Nischal. As from Monday, I will be on holiday for 2½ weeks, in my absence would youemail my colleague Nicola Riches here at Great Ormond Street,RicheN@GOSH.NHS.UK. Are you dealing with the E112 for Monika?Thank you for your time.-----Original Message-----From: dandi123 [mailto:dandi123@o2.pl] Sent: 26 March 2010 11:53To: deborah.rush@btconnect.comSubject: Monika ZawadzkaMs. Debora. It's a letter from your doctor about the state of Monica in hereyes. Please show this NIschel Ken Doctor and ask for a quick appointment.Aneta Krokoszyńska mather MONIKA ZAWADZKAKind regardsBeverly Beverly DemirhanOphthalmology PA 020-7829 8651

Artykuł w Echu Miasta z 25 marca 2010 r


NFZ się ugiął,ale nic z tego.
Rafał Rusiecki
rafal.rusiecki@echomiasta.pl
Zmagająca się z poważną
chorobą oczu mała
Monisia z Gdańska
czeka na jedną z ostatnich
Historię małej gdańszczanki
przedstawialiśmy na naszych łamach jużkil kakrotnie.
Dzięki wysiłkowi
jej rodziców i dużemu
wsparciu darczyńcówudało się
przeprowadzić operacje, które
pozwalają wierzyć, że Monisia
będziemogławidzieć.
– Policzyłam, że podnarkozą
była już 12 razy – mówi Aneta
Krokoszyńska,mamaMonisi. –
Wszystko szło w dobrym kierunku,
ale zbyt często ingerowanowjejpraweoczko.
Mętnieje
jej soczewka ipowstajedużeciśnienie.
Jeślistracitooko,tobędzie
musiałalewympracowaćzadwa.
Potrzeba 7 tys.funtów
Operacja, która uratowałaby
prawe oczkoMonisi, była zaplanowana
na 20 lutego. Rodzice
dziecka zadłużyli się u znajomych
i przyjaciół, aby ratować
zdrowiepociechy.
–Na trzydni przedwyjazdem
do Anglii dowiedziałam się jednak,
żeNFZwkońcu zgodził się
na refundację leczenia – dodaje
pani Aneta. – Walczyłam o to
odmaja2008roku.Jestemzła,że
kosztowało nas to tylewysiłku.
Od momentu rozgrywek z NFZ
borykamy się albo z brakiem pieniędzy albo czasu.
Po zmianie decyzji
przez NFZ Monika trafiła
na koniec kolejki do specjalisty,
u którego leczyliśmy ją prywatnie.
To oznacza czekanie przez
pół roku na operację. Na to nie
możemysobiepozwolić.
Pani Aneta postanowiła więc,
że będzie teraz szukaćwsparcia
u ludzi dobrego serca. Jaskra
uMoniki zaczyna się pogłębiać
ibezszybkiejinterwencjichirurgicznej
cały trud pójdzie
namarne.Dziewczynkajest rozdrażniona,
bo ból staje się nie
dozniesienia.
Wołanieopomoc
– Jeżeli uda nam się zebrać
kwotę 7 tys. funtów, czyli około
35 tys. zł, to jedziemywciemno
do Angliiiwarujemypodgabinetem
chirurga – zapewnia pani
Aneta. – Będęwalczyćdokońca.
Obiecuję,żerozliczęsięcodozłotówki.
Prywatnynumerkontabankowego,
na który można dokonywaćwpłatto:
85109010980000
000009013710lub9610901098
0000 0001 0971 2316 (Konto24
walutowe w GBP). Potrzebne
dane: Aneta Krokoszyńska,
ul.Tamka8b/6,80–609
Gdańsk.
MonisiaZawadzka czeka na jedną z ostatnich operacji
poza granicami kraju FOTOARCHIWUMRODZINNE

sobota, 20 marca 2010

Operacji nie było .....

Operacja nie odbyła się !!!! 15 lutego 5 dni przed operacją po 1,5 roku sądzenia się z NFZ otrzymalnimy dzięki pozytywnemu rozpatrzeniu naszej skargi POZWOLENIE NA REFUNDACJĘ DALSZEGO LECZENIA MONIKI W SZPITALU W LONDYNIE. Niestety jak pokazał czas Monika utkneła w systemie biurokracji. Gdyby nie to że musielimy sie sądzić z zapyzia
łym NFZ to Monika od początku leczy
łą się tak jak powinno byc państwowo a ze oni odmówili leczyliśmy się prywatnie. Teraz operacja zaplanowana prywatnie nie mog
ła się odbyć za państwowe pieniądze bo kosztuje o wiele więcej Monika stane
ła w tym samym szpitalu u tego samego lekarza w kolejce na minimum pó
ł roku.
Niestety oczko Moniki mia
ło infekcję i zaczął się odrzut . Od JASKRY po operacyjnej czyli wysokiego ciśnienia . Prawidłowe ciśnienie oczne nie powinno być wyższe niż 20 mmHg u dzieci a Monika ma 36 mmHg ,więc o wiele za dużo. Potrzebna jest jej jak najszybciej się da operacja . Niestety nie mamy już pieniędzy ponieważ od tamtego roku nie mogliśmy się dowiedzieć od naszej fundacji jakie mamy srodki a stanelismy na -3500 z
ł i wy
łozyli nam w sierpniu na poczet 1 % za 2008 około 20tys. zł. a teraz dowiadujemy się 19 marca 2010 r że wisimy im 70 ty . Szok niedoć że dziecko cierpi i to nam nie daje spac to jeszcze fundacja nie jest kompetentna w sprawie. Co nie wiedzą że mają debet czy liczyc nie potrafią bo na moje mamy debet ale około 10 ty . Potrzebujemy natychmiast owej pomocy morze kto zna jakiś sposób na znalezienie pomocy dla Mojej córeczki . Ona się tyle nacierpia
łą i teraz ma stracić ga
łkę przez system i niekompetentnych ludzi. Proszę jeżeli możecie nas wspomóc czymkolwiek będziemy wdzięczni. Jeżeli uda nam się zebrać kwotę 7 ty funtów około 35 ty zł. jadę w ciemno i waruje pod gabinetem . Będę walczyć do końca .
Podaję konto na które można wpłacać pieniądze ,które uratują oczko Monisi

Aneta Krokoszyńska
ul Tamka 8 b/6
80-609 Gdańsk
85 1090 1098 0000 0000 0901 3710

wtorek, 16 lutego 2010

Zobacz film jak m/w przebiega operacja ....

http://video.google.com/videoplay?docid=-1045124187279643639#

środa, 3 lutego 2010

Operacja 19 luty 2010 r


Monika musi przejść kolejną operację, w której trzeba wymienić zatkane kanały na sztuczne aby nie występowało tak duże ciśnienie. Odrzut został wstrzymany ale rogówka nadal jest lekko zmętniała . Monika szuka w tym oczku alter natywnego miejsca gdzie światło dociera najmocniej a tym samym bardzo fiksuje . Niestety nasze środki zostały całkowicie wyczerpane .Ale dzięki takim Ludziom jak Tomasz Chrzanowski z małżonką czy Sławomir Maczuga odbyły się dwa turnieje gdzie włączyło się do akcji wielu sponsorów i wierzymy że uda się zebrać potrzebną kwotę .
Chcielibyśmy podziękować wszystkim za wsparcie naszej Moniki: organizatorom , sponsorom i kibicom którzy dzielnie dopingowali swoim faworytom

Żużlowcy najlepsi na gdańskim lodowisku.....31.01.2010



Żużlowcy drugi rok z rzędu wygrywają turniej charytatywny rozgrywany w gdańskiej Hali Olivii. Drugie miejsce przypadło Księżom, a trzecie dziennikarzom. Wśród tych ostatnich miejsce w składzie znalazło się również dla dziennikarza portalu SportoweFakty.pl- Mateusza Barańskiego.
Zwycięstwem Żużlowców zakończył się niedzielny turniej charytatywny rozegrany w gdańskiej Hali Olivia. Podobnie jak przed rokiem, drużyna złożona z zawodników na co dzień ścigających się na żużlowym torze pokazała, że również na lodzie nie ma sobie równych. Drugie miejsce przypadło drużynie Księży, których do boju prowadził niezawodny Ksiądz Bartosz Nowak.
Ostatnie spotkanie turnieju, trzeba było nazwać finałem. Księża ambitnie walczyli, jednak aby wygrać turniej musieli wygrać spotkanie. Zaczęło się po ich myśli, bramkę zdobył niezastąpiony Ksiądz Bartosz Nowak, jednak już chwilę później padła bramka wyrównująca. Jej strzelcem był Tomasz Chrzanowski, który wykorzystał świetne zagranie od Sławomira Maczuga.

Po raz kolejny turniej cieszył się dużym zainteresowaniem wśród kibiców, na trybunach zasiadło około 3 tysięcy ludzi, którzy głośno zagrzewali zawodników do boju. Żadnemu z zawodników nie można było odmówić woli walki, każdy walczył na lodzie o zwycięstwo dla swojej drużyny oraz końcowy triumf w turnieju. Wśród drużyn zostały wręczone również nagrody dla najlepszych zawodników, i tak w drużynie Księży najlepszym wybrany Ksiądz Bartosz Nowak, wśród dziennikarzy Aleksandra Jończyk oraz Natalia Konicz. Wśród zwycięzców zawodnicy drużyny wybrali Mirosława Jabłońskiego.

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2010/01/26/zuzlowcy-zagraja-charytatywnie-w-hokeja/

http://torun.gra.pl/informacje-8553,mloda-para-organizuje-turniej.html

http://www.filtrus.pl/galerie/categories.php?cat_id=17

Toruńscy sportowcy zagrali w charytatywnego hokeja








Powiedzieli "tak"
Tomasz Chrzanowski zmienił stan cywilny. Wychowanek toruńskiego klubu, zawodnik Polonii Bydgoszcz (miniony sezon) i GTŻ Grudziądz (od przyszłego roku) w sobotę miłość przysięgał swojej długoletniej partnerce Joannie Michalskiej.


Szczęśliwa młoda para już w niedzielę... zagrała w hokeja

Toruńscy sportowcy zagrali w charytatywnego hokeja
Wybranka Chrzanowskiego to dziennikarka bydgoskiego oddziału TVP. Młoda para nie miała zbyt dużo czasu na świętowanie. Już w niedzielę zjawiła się na toruńskim Tor-Torze, gdzie organizowała charytatywny turniej hokejowy. Na lodzie zaroiło się byłych i obecnych sportowych gwiazd. Z Bydgoszczy przyjechał Tomasz Gollob, z Gniezna bracia Krzysztof i Mirosław Jabłoński. W bramce żużlowej ekipy stanął dwumetrowy wioślarz Słąwomir Kruszkowski. Zespół dziewcząt (Jaskółki) wzmocniło kilku hokeistów TKH Nesty.

Wszyscy zagrali dla 2-letniej Moniki Zawadzkiej-Krokoszyńskiej. Dziewczynka cierpi na nietypowe schorzenie: zmętnienie rogówek z anomaliami Petersa. Oznacza to, że widzi jak przez gęstą mgłę. Jedyną jej szansą jest przeszczep rogówek, który kosztuje 35 tysięcy funtów. Na razie nie wiadomo, ile udało się zabrać pieniędzy dla chorej dziewczynki. Impreza nie była biletowana, a dobrowolne datki były zbierane do puszek. Za kilkaset złotych sprzedano kij hokejowy z autografami toruńskich hokeistów i czapkę upamiętniającą żużlowe mistrzostwo Polski "Aniołów" z 2001