Postanowiliśmy kontynuować walkę z NFZ dla zasady . Odmowę dostałam w październiku i odwołanie wysłałam zgodnie z instrukcją powołując się na otrzymane pismo które ciągnęło się od maja. Dostałam odpowiedz że nie odbierałam pisma w styczniu- a nie mogłam ponieważ przebywam w Londynie na przeszczepie a po drugie sprawa jest nieważna bo dotyczyła wniosku z maja ale odwołanie otrzymałam w październiku i to na nim było napisane że mam 30 dni do odwołania i to do tego pisma było składane zażalenie. Nawet nie przeczytali co tam napisałam tylko od razu stwierdzili że sprawa przedawniona. W jakim my państwie żyjemy ze na wysokich stołkach siedzą sami niewyedukowani ludzie którzy decydują o naszych pieniądzach a przede wszystkim o naszym zdrowiu i życiu. Państwo w państwie .... a cierpią niewinne dzieci i ludzie chorzy którzy wynika z tego że muszą mieć końskie zdrowie żeby coś osiągnąć. Teraz szukam adwokata który pomógł by ban w tej nierównej walce z biurokratycznym i bezdusznym NFZ.........
A teraz kilka słów o Monisi... R E W E L A C JA pracuje chętnie robiąc ogromne postępy . Jest silna i ciekawa świata co daje duże rokowania. Byłyśmy prywatnie u lekarza który zachwycił się przeszczepem i perfekcją wykonania korekty anomalii Petersa. Cóż widać profesjonalizm i fakt ze tam maja sprzęt o którym w Polsce tylko można pomarzyć bo NFZ stwierdza że naszym lekarzom nie jest on potrzebny bo to do szczególnych przypadków ...a te przypadki muszą zbierać kasę i wyjeżdżać z nią na obczyznę i inwestować w obce kraje bo w Polsce w instytucjach jak NFZ pracują sami architekci od marmurów i wizualizacji wnętrz . Tylko o to dbają a nie o dobro społeczeństwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz